Niedziela, niedzielą a jak karaluch zaatakuje, nie ma wyjścia - zaglądamy do poradników Ireny.
Jak tępić karaluchy? Zalepić wszystkie dziury w podłogach. Stosować pułapkę: do głębokiej emaliowanej miednicy nalać piwa, o miednicę oprzeć kilka drewienek. Karaluchy przepadają za piwem i rano znajdziemy ich pełno w miednicy. Pułapkę trzeba wystawiać tak długo, dopóki wszystkie owady nie zginą. A jeśli uda Wam się złapać jeża - przetrzymajcie go przez kilka dni w kuchni; uprzątnie ją z karaluchów dokładnie. Trzeba tylko pamiętać o postawieniu mu spodeczka z wodą i mlekiem.
(Cztery pory roku w gospodarstwie domowym, Warszawa, 1992, str 91-92)
jezem!? jezem w bohaterow nowojorskich mieszkan...!? zebym tylko, o Ireno, znala ten sposob, kiedy mialam z nimi spotkanie na Manhattanie latem...
OdpowiedzUsuńa na nietoperze jaki sposob? poic winem...? naslac tchorzofredke...?
pozdrawiam!
Kiedyś w szpitalu w mieście wojewódzkim, nocą wychodziły karaluchy z umywalki usytuowanej w tej sali, gdzie przebywałam.Chrzęst niesamowity.Mam nadzieję,że to już przeszłość.
OdpowiedzUsuńI okazuje się,że wiele zwierząt lubi piwo,bo i karaluchy,i ślimaki...
OdpowiedzUsuń