Na dworze zimno, okna pozamykane, ale nam nie wolno zapomnieć o niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania wentylacji kuchennej! Irena radzi:
Nadkuchenny odświeżacz powietrza to (…) urządzenie do usuwania oparów i zapachów. Może ono pracować w obiegu zamkniętym, czyli z filtrem wymiennym, tzn. że oczyszczone przez niego powietrze może wracać z powrotem do kuchni, albo też w obiegu otwartym, tzn. że może być odprowadzane do kanału wentylacyjnego. I wtedy nie stosuje się filtru chemicznego wymiennego.
Są rozmaite wyciągi okapowe, elektryczne i nie – ale jakiś powinien być koniecznie! Po prostu uprzyjemnia życie. Nasze mieszkania są zbyt ciasne, aby można było się odciąć od zapachów kuchennych. Zbyt często też mieszka się w kuchni, jada, przyjmuje w niej gości itd. Tu powinno pachnieć apetycznie, a nie np. kapustą, kalafiorem czy smażoną cebulą…
(Dom bez tajemnic, Warszawa 1990, s. 121)
I dla tego nie rozumiem nowomodnych "otwartych kuchni". Ani praktyczne, ani wygodne, ani ładne.
OdpowiedzUsuńAle nie lubię tez kominków, więc może jakaś dziwna jestem?