środa, 26 października 2011

Żeby zawrzało


Dziś, jak zwykle zresztą, Irena zwalcza marnotrawienie surowców naturalnych. Garnek na pełnym gazie?  O nie!

Po co trzymać garnek na gazie, dłużej niż jest to konieczne? Nieraz godzinami gotuje się np. woda w imbryku. Po co?  Zaparowuje pomieszczenie, zużywa niepotrzebnie gaz (za każdą minutę się płaci) i staje się niesmaczna. Najlepiej gotować potrawy najpierw na dużym ogniu, aby szybko doprowadzić je do wrzenia, potem zmniejszyć płomień, aby potrawa dalej znajdowała się w stanie lekkiego wrzenia. Chodzi przecież o ... wrzenie, a nie o zużycie gazu!

(Cztery pory roku w gospodarstwie domowym, Warszawa, 1992, str 128

2 komentarze:

  1. Proszę jakie ekologiczne podejście do pieniądza!:) - wierna czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
  2. Irena wie,że oszczędność to podstawa gospodarstwa domowego :-)

    OdpowiedzUsuń