poniedziałek, 6 grudnia 2010

Pięćset i więcej


Zimą sięgamy szerokim gestem do przetworów przygotowanych późnym latem, a także po potrawy sycące i rozgrzewające. Dużą inspiracją może być niezwykła książka pt. 500 potraw z ziemniaków, autorstwa W. A Bołotnikowej i L. M Wapiennik, wydana w 1981 roku w Mińsku. Znajdziemy tam takie pyszności jak: ugro po tadżycku, czorbe (kuchnia mołdawska), przepisy odważne (ziemniaki gotowane na parze) i egzotyczne (szangi z ziemniaków - kuchnia udmurcka).

Dziś, miło brzmiący bramborak z zaprzyjaźnionej kuchni czeskiej.

Bramborak

10 ziemniaków, 1/2 szklanki mąki, 3/4 szklanki tłuszczu, trochę mleka, czosnek, sól i pieprz do smaku.

Ziemniaki zetrzeć na tarce o małych otworach, odlać sok, posolić, dodać trochę mleka, roztarty czosnek, mąkę pszenną oraz pieprz mielony i starannie wymieszać. Na patelnię z rozgrzanym tłuszczem położyć cienką warstwę ziemniaków i usmażyć z obu stron. 


(W. A Bołotnikowa,  L. M Wapiennik, 500 potraw z ziemniaków, Uradżaj, 1981, Mińsk)

3 komentarze:

  1. czyli takie czosnkowe placki ziemniaczane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham czeskie knedliczki z gulaszem i surówką i niestety żadne bromboraki w Polsce ich nie zastepują

    OdpowiedzUsuń
  3. czosnek najwazniejszy! duzo czosnku to podstawa i naczelna roznica z naszymi plackami ziemniaczanymi. dodatkowa roznica jest rozmiar - jeden placek ma srednice patelni, na ktorej jest smazony
    pycha...
    szanowna redakcja dobrze wie, jak dobrze sie bramborak w grudniowe menu wpisuje...

    *
    radosne "ahoj!" w strone Zlina, gdzie Lenka i Pavel, ktorzy kiedys w legendarnym juz mieszkaniu na Camplin Street smazyli najlepsze bramboraki w poludniowym Londynie

    OdpowiedzUsuń