Zimą sięgamy szerokim gestem do przetworów przygotowanych późnym latem, a także po potrawy sycące i rozgrzewające. Dużą inspiracją może być niezwykła książka pt. 500 potraw z ziemniaków, autorstwa W. A Bołotnikowej i L. M Wapiennik, wydana w 1981 roku w Mińsku. Znajdziemy tam takie pyszności jak: ugro po tadżycku, czorbe (kuchnia mołdawska), przepisy odważne (ziemniaki gotowane na parze) i egzotyczne (szangi z ziemniaków - kuchnia udmurcka).
Dziś, miło brzmiący bramborak z zaprzyjaźnionej kuchni czeskiej.
Bramborak
10 ziemniaków, 1/2 szklanki mąki, 3/4 szklanki tłuszczu, trochę mleka, czosnek, sól i pieprz do smaku.
Ziemniaki zetrzeć na tarce o małych otworach, odlać sok, posolić, dodać trochę mleka, roztarty czosnek, mąkę pszenną oraz pieprz mielony i starannie wymieszać. Na patelnię z rozgrzanym tłuszczem położyć cienką warstwę ziemniaków i usmażyć z obu stron.
(W. A Bołotnikowa, L. M Wapiennik, 500 potraw z ziemniaków, Uradżaj, 1981, Mińsk)
czyli takie czosnkowe placki ziemniaczane.
OdpowiedzUsuńKocham czeskie knedliczki z gulaszem i surówką i niestety żadne bromboraki w Polsce ich nie zastepują
OdpowiedzUsuńczosnek najwazniejszy! duzo czosnku to podstawa i naczelna roznica z naszymi plackami ziemniaczanymi. dodatkowa roznica jest rozmiar - jeden placek ma srednice patelni, na ktorej jest smazony
OdpowiedzUsuńpycha...
szanowna redakcja dobrze wie, jak dobrze sie bramborak w grudniowe menu wpisuje...
*
radosne "ahoj!" w strone Zlina, gdzie Lenka i Pavel, ktorzy kiedys w legendarnym juz mieszkaniu na Camplin Street smazyli najlepsze bramboraki w poludniowym Londynie