niedziela, 29 maja 2011

Wybrzeże moskitów


Zanim na pikniku zaatakują nas komary, zaopatrzmy się, za radą Ireny, w  naturalny odstraszacz - olejek goździkowy. Pamiętajmy! Wybredne komary świetnie wyczują  podróbki.

Komary i muszki uciekają od człowieka, który pachnie goździkami. Ale prawdziwymi. Dziwne, ale komary doskonale odróżniają zapach perfum z goździków prawdziwych od perfum z goździków syntetycznych. My nie rozróżniamy. 

(Kuchnia pod chmurką, Warszawa 1988, Wydawnictwo PTTK „Kraj”, s. 154)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz