
Mrożon – Iniemamocni (2004)
Upałów jeszcze nie ma, ale jako że zaskoczą nas pewnie równie gwałtownie, jak śnieg co roku zaskakuje drogowców – już teraz warto poświęcić trochę uwagi owemu najzimniejszemu miejscu naszych domostw, jakim niechybnie jest pół metra sześciennego zamrażarki.
Kto się przyzwyczai do pracy z zamrażarką ma z niej wyrękę nie tylko, gdy chodzi o robienie zapasów na dłuższe okresy. Można przecież – wtedy, gdy ma się czas – zamrozić przygotowany obiad, kolację dla gości, desery, napoje dla żniwiarzy, robotników rolnych itp.
(Dom bez tajemnic, Warszawa 1990, s. 151)
Wszystkim znajomym żniwiarzom i robotnikom dedykujemy piosenkę Madonny, przestrzegającą przed zbytnim wychłodzeniem serc…
A czy dla żniwiarzy można zamrozić kiszony barszczyk? Sok spod kapusty takiejż? Wodę spod ogórków?
OdpowiedzUsuńOczywiście, ale i tak najlepszy jest napój z serwatki.
OdpowiedzUsuń