czwartek, 20 maja 2010

Zagadka nieśmiertelności



W naszym nieregularniku Nieznane oblicze Ireny, dziś zamiast wieczornej Kobry - historia, której nie powstydziliby się Bram Stoker i Mary Shelley. Jak się okazuje, Irena nie ustaje w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jak żyć bez starości lub… jak nie umrzeć. Pamiętajcie - nie próbujcie tego w domu!

Na czym polega ten zabieg? Skoro zgłasza się pacjent, trzeba mieć krowę lub owcę ciężarną w pogotowiu. Gdy pacjent czeka na zabieg, wówczas zabija się krowę, wyjmuje z niej w warunkach sterylnych macicę z płodem i przenosi na salę operacyjną. Tu wyjmuje się płód i rozbiera na poszczególne organy: wątroba, nerki, śledziona, jądra itd. Laborantka wycina je specjalnymi nożyczkami, w sterylnej klatce i miażdży- każdy osobno - rękami. Jest to jedyny sposób zabezpieczenia komórek przed zniszczeniem. Następnie zmiażdżony narząd wrzuca się do płynu Ringera (rodzaj płynu fizjologicznego) i dokładnie miesza. Natychmiast wprowadza się płyn do strzykawek i wstrzykuje domięśniowo chorym, oczekującym w sąsiedniej sali.
Każdy pacjent otrzymuje miejscowe znieczulenie z chlorku etylu i - zgodnie z zapotrzebowaniem - od trzech do dziesięciu zastrzyków. Sporządza się je z różnych zmiażdżonych organów w zależności od narządów, które u pacjenta mają być odmłodzone.

Cała operacja od chwili zabicia krowy do wstrzyknięcia świeżych embrionalnych komórek pacjentowi, nie może trwać dłużej niż 30-40 minut. Nieraz udaje się wszystko zrobić w ciągu 15 minut. Im szybciej, tym lepiej, tym świeższe są komórki.

(Życie bez starości, Warszawa 1969, s.64)

5 komentarzy:

  1. A skąd Irena to wie? Znaczy zastanawiam się, czy to jest zasłyszana plotka, czy zaprzyjaźnieni radzieccy naukowcy może tak robili...?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomijając fakt, że Irena wie wszystko, to opis kuracji pochodzi z Kongresu Terapeutycznego w Karlshrue z 1954 r. w którym jak wynika z rozdziału, Irena brała udział. Autorem metody jest dr. Paweł (Paul) Niehans - chirurg ze Szwajcarii. Co do naukowców radzieckich - wkrótce na Blogu serum Bohomolca i metoda odmładzania świeżą krwią Bogdanowa. Zapraszamy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno wsrod gwiazd swiatowego kina kuracja ta cieszyla sie ogromnym powodzeniem - mowa tu o latach 60/70, zanim Jane Fonda nie wprowadzila aerobiku pod strzechy zachodniego wybrzeza.

    OdpowiedzUsuń
  4. ło jezu, to ja już wolę być stary i mojej mućki na takie ekskrementa nie poświęcę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Marlena Dietrich się temu poddawała; Adamie, nie myl pokoleń!

    OdpowiedzUsuń