poniedziałek, 22 listopada 2010

Dzyń, dzyń!

Choć ścieżki rowerowe dla wielu z nas są wciąż marzeniem co najmniej równie odległym, jak szklane domy, zamki na lodzie, czy stadiony na Euro 2012, to mimo to wiele osób wybiera właśnie tzw. bicykl jako swój ulubiony środek codziennej lokomocji. Nawet na siodełku należy jednak pamiętać o zasadach dobrego wychowania:

Kulturalny rowerzysta nie wypuszcza kierownicy, aby ręce nonszalancko schować do kieszeni, nigdy też nie jeździ chodnikiem.

Niegrzecznie jest oglądać się za starszą tęgą panią albo brodatym panem, gdy jadą rowerem. Ślązaczki używają powszechnie tego środka lokomocji wyruszając po zakupy. I ośmieszyłby się człowiek, który okazałby zdziwienie. Z drugiej zaś strony dziewczęta i kobiety muszą pamiętać, że wiatr czasem rozwiewa spódnice czy sukienki. A zatem do jazdy rowerem trzeba się zawsze odpowiednio ubrać.

(…)

O zachowaniu się w pojazdach konnych, ciągnikach i… pojazdach kosmicznych chyba nie będziemy pisać.

(ABC dobrego wychowania, Warszawa 1969, ss. 165-166.)

Tymczasem przed wyruszeniem na własnych dwóch kółkach po chleb i masło, załadujmy do odtwarzaczy mp3 klasykę rowerową w wykonaniu zespołu Queen:

1 komentarz:

  1. Oj Redakcjo chyba to niebezpieczne.Słuchawki z muzyką skutecznie eliminują potrzebne dźwięki na drodze,a wariatów,piratów drogowych coraz więcej.

    OdpowiedzUsuń