środa, 16 grudnia 2009

Kiedy zima się zaczyna


Od kilku dni pogoda jakby bardziej zimowa. Jeśli koniecznie chcecie oglądać ulice podczas jazdy środkami MPK a szyba jest skuta lodem i niewiele zza niej widać, wykorzystajcie patent Ireny.

W tramwaju nieraz chuchamy, aby zrobić sobie okienko w zamarzniętej szybie. Można też zeskrobywać lód plastykową ramką od biletu miesięcznego.

(Dom bez tajemnic, Warszawa 1990, Wydawnictwo Alfa, s. 21)

Ciekawe czy Krakowska Karta Miejska przetrwa bez szwanku skrobanie i czy zapiszczy podczas kontroli...
Na wieczór proponujemy piosenkę prawie o zimie, prawie o świętach a jednak zupełnie o czymś innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz