Ostatnio moim ulubionym zajęciem (101 sposobów jak zrobić sobie przerwę w pracy) jest otwieranie na dowolnej stronie, dowolnej książki Ireny. Nigdy się nie zwiodłam.
Do tej pory „top of the tops” było zdanie z książki „Dom bez tajemnic” :
Czasami prodiż jest tak brudny, że aż żal.
A dziś…
Nie należy schodzić po większe zakupy w wizytowej sukni ani też zbiegać do sklepu z rozczochraną głową, w szlafroku i narzuconym niedbale palcie oraz w przydeptanych pantoflach. Natomiast można iść do pobliskiej spółdzielni w czystym i schludnym fartuszku, zwłaszcza gdy się np. schodzi po mleko, śmietanę lub kapustę kiszoną czyli po coś, co łatwo się wylewa i plami ubranie.
(ABC dobrego wychowania, Warszawa 1969, Wiedza Powszechna, s. 167)
Spółdzielnio Dąbie i osiedlowy sklepie - drżyjcie przed moim fartuchem!
Ja tez Spółdzielnie Dabie i obsługę szanuje, jak pania Irene kochana, i dlatego wczesnym rankiem w Awiteksie zjawiam sie po bułkę ziarnistą, czy rogala w pełnym makijażu!
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimowy!
OdpowiedzUsuńW trosce o Twoje zdrowie redakcja bloga ( wyposażona w mądrość Ireny), przestrzega przed przedawkowaniem bułek i rogali (szczególnie tych z Awiteksu). Pieczywo białe jest niezdrowe. Zawartość ziarna w pewnym stopniu tę szkodliwość niweluje, ale fakt pozostaje faktem. Irena kiwa głową z troską.Pozdrawiamy!
Co proponuje Irena, miast rogala na powitanie dnia...?
OdpowiedzUsuń(za troskę - dziekuję!redakcjo droga...)
Drogi Anonimowy! Redakcja troszczy się o zdrowie wszystkich Czytelników. Porzuć myśli o rogalu z rana! Zamiast tuczącego pieczywa, zjedz płatki owsiane górskie zalane mlekiem lub jogurtem z dodatkiem sezonowych owoców. Błonnik zawarty w płatkach da Ci uczucie sytości,cukier z owoców doda energii. Takie śniadanie Irena nazywa " surówką piękności". Redakcja bloga stara się poprawiać urodę tym tradycyjnym sposobem. Rezultaty widać powoli, ale warto zacisnąć zęby;-) Wypij też filiżankę kawy z odrobiną mleka i cukru. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń