środa, 18 listopada 2009

Poszukiwany, poszukiwana


Przeglądając ostatnio fora internetowe, kilkakrotnie natknęłam się na pytanie „czy ktoś zna przepis na słynną surówkę piękności?”. Czy ktoś zna? Co za pytanie! Irena zna, a ja chętnie go podam. Rzeczywiście; Irena jest wielką admiratorką otrąb i płatków owsianych, bo owa surówka to mieszanka płatków, owoców, mleka i miodu. Dziś "musli" nikogo nie dziwi, ale jak twierdzi Irena (a ja jej wierzę) w salonach piękności Heleny Rubinstein gdzie podawano surówkę, budziła sensację. Jedzenie ziaren (płatków, otrąb, tłuczonej pszenicy) podobno przedłuża życie. Irena opisuje przypadek amerykańskiego uczonego - prof. Jacksona, który postanowił zerwać z klątwą rodzinną, wg której mężczyźni w rodzinie Jacksonów umierali przed 40. Zmienił dietę - jadł jedynie ziarna, owoce, orzechy, dużo spacerował. Dożył osiemdziesiątki. Kto jednak czytał książkę Ireny pt. Życie bez starości, ten wie jakie były dalsze losy i koniec zdeterminowanego naukowca. Otóż profesor Jackson pewnej zimowej nocy wracając ze spaceru wpadł do przerębla. I taki to był koniec, jak opisuje ów wypadek Irena, z właściwą sobie werwą i przymrużeniem oka. Mimo to surówkę warto robić i warto jeść.

Przepis na 2 porcje. 3-4 łyżki płatków owsianych zalać 6 łyżkami zimnej przegotowanej wody i zostawić na ok. pół godziny, a nawet na noc. Dodać łyżkę miodu, 7-10 posiekanych orzechów laskowych, 6 łyżek mleka lub serka, sok z połowy cytryny, jabłko utarte na tarce i ewentualnie inne owoce rozdrobnione, świeże lub - zimą - mrożone czy z kompotu.

(Bądź zdrów-Smacznego! O odżywczych i leczniczych właściwościach roślin, Warszawa 1985, Watra, s.25)

2 komentarze:

  1. jem...pyszne!!!! dziękuję ci I(reno)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze miałam wrażenie, że należy tym sobie obłożyć twarz. Cóż, walczmy z uprzedzeniami!

    OdpowiedzUsuń