wtorek, 13 października 2009

Czwarty stopień zasilania


Jesień idzie, nie ma na to rady. Właściwie już przyszła, wystarczy spojrzeć za okno.
Nie ma nic przyjemniejszego w zimny, jesienny dzień niż ciepłe żeberko. Żeberko grzejnika oczywiście. Aby kaloryfer działał prawidłowo, żeberka muszą być czyste. Umycie go we wszystkich zakamarkach jest nie lada wyzwaniem. Sięgnijmy do niezawodnych porad Ireny, która przegryzła ten problem (do żebra).

Mycie grzejników - od czasu do czasu - jest konieczne, bo przecież między żeberkami i na żeberkach gromadzi się kurz i brud. Ścierką czy odkurzaczem niełatwo jest go usunąć, ale można to świetnie zrobić szczotką do mycia butelek, maczaną w wodzie ze środkiem czyszczącym, a potem w wodzie czystej.

(Dom bez tajemnic, Warszawa 1990, s.103)

Wkrótce, dzięki poradom Ireny, dowiecie się jak wyczyścić zabrudzoną ścianę przy grzejniku za pomocą "klucha" z ciasta.

2 komentarze:

  1. póki grzeją nie dotykam,bo jeszcze się okaże, że będę musiała wrócić do nich ze szczotką, a tego chciałabym uniknąć...może"klucha"mnie sprowokuje!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tam używam spryskiwacza...
    Tashy

    OdpowiedzUsuń