piątek, 30 października 2009

Roztańczone nogi Ireny


Jest teoria, że przeziębić można się „od głowy”, ja twierdzę, że dużo łatwiej „od nóg”, zwłaszcza jeśli nogi mamy przemoczone. O mokre buty (i nogi) jesienią nietrudno, ale od czego niezawodna Irena nasza złota!

Mokre obuwie, które trzeba szybko wysuszyć, gospodynie wiejskie suszą w ten sposób, że nasypują do butów wysuszonego, jeszcze ciepłego owsa. Owies wchłania wilgoć, więc po paru godzinach się go wysypuje, suszy i służy ponownie. Inny sposób- mniej godny polecenia, to suszenie bucików suszarką do włosów lub zapaloną żarówką. Z dwojga złego już żarówka lepsza, a jeśli suszarka, to trzeba bardzo uważać, żeby skóra nie nagrzewała się zbyt mocno. Zwykle do takiego suszenia używa się żarówki 40 W. Czasem, zamiast owsa kobiety wiejskie grzeją sól i w woreczkach wkładają ją do butów. Sól szybko wchłania wilgoć i po godzinie obuwie jest suche.

(Dom bez tajemnic, Warszawa 1990, Wydawnictwo Alfa, s. 247)

W suchych butach można tańczyć na stole jak Irena Kwiatkowska w filmie Hallo Szpicbródka czyli ostatni występ króla kasiarzy, (1978, reż. Janusz Rzeszewski, Mieczysław Jahoda) lub wywijać młynki jak Tina Turner i jej chórek w nagraniu Proud Mary (warto obejrzeć całość, naprawdę!).



8 komentarzy:

  1. w czym się podgrzewa sól w woreczkach? kolejny patent na przemoczone buty, jaki ostatnio poznałam, to włożenie do nich zwiniętej gazety(Wyborcza jest znakomita)i ustawienie butów niedaleko kaloryfera.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym tez prosil o porade w czyszczeniu butow, na przyklad z nubuku. Tu podam konkurencyjna dla Ireny rade kolegi dotyczaca obuwia ze skory - najpierw natrzec szmatka z odrobina pasty, a potem wyglancowac przez dluzsza chwile samą szczotką. świecą się jak oficerki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przy okazji dziekuje serdecznie za piosenke imienniczki naszej drogiej Ireny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Dagmaro! Sól podgrzewamy w suchym rondlu lub na suchej patelni, wkładamy ja do płóciennych woreczków (mniejszych niż te, w których nosiłaś kapcie do przedszkola). Irena odradza suszenie butów przy grzejnikach, bo szybko się niszczą, natomiast patent z gazetą jest godny rozpropagowania. Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Drogi Adamie! Irena za radą stewardów, którzy do czynienia mają z pantoflami zamszowymi oblewanymi wodą morską, radzi zmywać kurz i błoto wodą słodką, następnie osuszyć szmatką i szczotkować czystą szczotką o ostrym włosiu. Godne polecenia jest ścieranie brudu gumką do ołówka. Obiecujemy, że Irena Kwiatkowska będzie zapraszana częściej.Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście jak wróci z tournee Łowicz-Kutno-Radom :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej!Widzę,że może tutaj znajde rade - mam problem z wyczyszczeniem moich skórzanych rękawiczek, zwlaszcza,że sa czerwone i wszystkie plamy są na nich bardzo widoczne, co doprowadza mnie do szewskiej pasji. Czy Gumowska coś pisała na ten temat? Ktoś ma jakiś pomysł? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Drogi Czytelniku! Sprawie czyszczenia rękawiczek Irena poświęca osobny rozdział. Najłatwiej wyczyścić rękawiczki zamszowe, przy skórzanych sygnalizuje, że może być problem (czyszczenie plam benzyną powoduje, że tracą kolor), ale podaje taki oto skomplikowany przepis: do 3 l gorącej wody dodajmy 3 łyżki oliwy, 3 łyżki amoniaku, na koniec noża sody oczyszczonej i łyżeczkę zestruganego mydła. Po rozmieszaniu dzielimy roztwór na 3 części. W pierwszej pierzemy rękawiczki (włożone na dłonie jeśli mają podszewkę) w drugiej dopieramy do czysta a w trzeciej płuczemy. Wyciskamy wodę, zawijamy w ręcznik i wyżymamy.
    Mamy nadzieję, że ten przepis pomoże. Prosimy o informacje jak udało się pranie.

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń